poniedziałek, 4 września 2017

precz ordery



 -  precz ordery -        
mnie nie do nagród i orderów
a dla ojczyzny wciąż targanej
łapami rządu. szmer koderów
tłumnie ulice już zalane,

kiedy na ziemi sił nie stanie
z Hadesu wpław powrócić mogę.
 i dla ojczyzny ukochanej
z pomocą stanę. tak więc w drogę!                                                                                                                                                                                                                                                   WHITE – 02.06.2016

malowane buty



malowane buty
paskudnie opluty
a
tutaj się zgina
choć smutno
rodzina

                                             WHITE – 12.12.2016.

cisza cenzorem



cisza cenzorem
idę wracam
coś na ząb
wyrko spać
krzyżem leżeć
jutro
pewnie śmiać
                               WHITE 24.10.15.

prowincjusz

prowincjusz
żre kuraka w jarzynach
kawą popija tlącego
cybucha w zębach miele
machorkę
fusami skrzypi na oścież
przez oko zamknięte
kciukiem w nosie dłubie
i skubie brudne pazury
żałobne rapsody pacierzem
klepie
amen
 
                                                          WHITE – 18.04.2015

quo vadis



 

         quo vadis
czego pragnę dokąd ruszyć
kiedy wciąż na rozdrożu stoję
jaką drogę w życiu wybrać
jeśli każdej z nich się boję
nic nie widzę za zakrętem
słońce nie pomaga blaskiem
jak czarna owca w owczym pędzie
oczekuję odpowiedzi
mędrców świata będę sądził
ile jeszcze wypić wina by ruszyła
karuzela naszej ziemi grawitacja
by przyciągnąć filozofów
tych co w prawo i co w lewo
wystukują puste słowa drogowskazów
w odpowiedzi na mój na krzyk - quo vadis
WHITE- 03.05.2009.